Lakiery miss sporty

Hej
Wracam do Was z lakierami.
Dzisiaj przedstawię moje dwie zdobycze , są to pastelowe lakiery Miss sporty.

Jakoś zawsze ta firmę omijałam, wczoraj jednak zwróciłam uwagę na te dwa maleństwa.
Co mogę już o nich powiedzieć , jak dla mnie ich pojemność czyli 7 ml jest idealna.
Nie maluje często paznokci i lubię zmieniać kolory dlatego nie ma szans abym skończyła większy lakier. Następnym plusem jest cena za te dwa produkty zapłaciłam w promocji £3. I na koniec najważniejsze kolory, niestety nie podam Wam numerów , gdyż chyba ich na opakowaniu nie ma.
Fiolet, jest głęboki i taki jak lubię a drugi to jakże modny ostatnio koralowy.
Producent postarał się aby aplikacja była przyjemna, pędzlem jest bardzo podobny do tych stosowanych w lakierach Rimmel, jak rownież są to lakiery szybkoschnace. Czego chcieć wiecej.
Mogę dodać, że jedna warstwa wystarcza. O trwałości się jeszcze nie wypowiem gdyż te cuda posiadam od wczoraj ale u mnie nie jest to najważniejsze.

Home decor

Dzień dobry
W Anglii mamy dziś cudowną pogodę, wiosna zbliża się wielkimi krokami. Tutaj gdzie mieszkam słoneczna, bezwietrzna pogoda zdarza się bardzo rzadko dlatego cieszę się szczególnie.
Właśnie ta aura podsunęła mi pomysł na post. Zaprezentuję Wam parę moich dekoracji , które ozdabiają moje okno w sypialni. Muszę przyznać,że jest to dekoracja ruchoma, co jakiś czas coś się zmienia i bardzo lubię to robić. Czasem zdarza się,że sama wykonam jakaś przedmiot bądź ozdobę ale to temat na kolejnego posta. Zatem zapraszam do mini windowtour hehe

Mój outfit

Witam Was w poniedziałek
Po porannym prysznicem, śniadaniu i kawie czas wybrać w co się ubrać.
Dzisiaj pokaże Was propozycje z mojej szafy, wszystko utrzymane w torach beżu i brązu .
Pozdrawiam i życzę udanego poniedziałku!!!

top,sweterek/tkmaxx, getry/primark, buty/asos

                                                                       

Kolor koralowy

Tak na szybko na zakończenie weekendu skompletowalam look z Newlooka...
Kolor koralowy lubię i będzie on wiosna częstym gościem w mojej szafie.
Po na zakończenie tych wolnych dni postanowiłam zrobić sobie aromatyczna kąpiel , gorąca herbatę malinowa i zrelaksować się przeglądając blogi. Pozdrawiam i zostawiam Was z outfitem All from Newlook!
                                                             

Sexy maxi

Hej
Dzisiaj w Anglii piękna, wiosenna pogoda.
Jako, ze jestem już bardzo stęskniona lata postanowiłam pokazać Wam outfit na letnie wieczorne wyjście. Tutaj będzie w wersji ciążowej , ale z powodzeniem maxi dress ciążowa można zastąpić normalna sukienka. Może trochę wcześnie ale dla mnie to ważne aby już teraz skompletować sobie cześć ubiorów, później dzięki temu będzie mi łatwiej przejść te ostatnie miesiące ciąży.
Pamiętajcie aby pasek w ciąży zakładać nad brzuszkiem doda to uroku i uwydatni piersi.
Pozdrawiam i życzę pięknej niedzieli.

                            sukienka,bransoleta /Newlook, buty,naszyjbik/riverisland, torebka,pasek/H&M

Modna mama

Hej
Dzisiaj temat szczególnie bliski kobieta w ciąży. Często zadajemy sobie pytanie: Czy ten wyjątkowy okres w naszym życiu musimy przejść rezygnując z własnego stylu? Czy będąc w ciąży można czuć się sensownie i pięknie? Wiele kobiet w poszukiwaniu ubrań na ten czas trafia na coś co przypomina wielkie bezkształtne worki, wykonane z byle czego , nie wspominając już o jakimkolwiek wyczucie panujących trendów .
Od jakiegoś czasu na pomoc takiej sfrustrowanej kobiecie przychodzą sieciówki , tworzą one serie ubrań, w których nasza mama może czuć się modnie i nie tracić przy tym dużo pieniędzy.
Dzisiaj Wam zaprezentuje parę zestawów dla kobiet z brzuszkami na wiosnę.
Pamiętajmy,ze są rzeczy,które z powodzeniem możemy nosić również w ciąży, takie jak: żakiet , rozpisany sweterki, sukienki maxi a z dodatków również w tym okresie przydadzą się paski.

Dzisiaj pokaże Wam jak ubrać się modnie i po marynarsku

Bluzka,żakiet/H&M, spodnie/mamas&papas,buty,naszyjnik/river island

Mam nadzieje,że chociaż trochę Was zainspirowałam...

Powitanie i Walentynkowy Glossybox!

Hej moi Drodzy!
Dzisiaj jest piękny dzień na rozpoczęcie prowadzenia bloga!
Będzie bardzo serduszkowo, różowo czyli Walentynkowo.
Tak właśnie w lutym obdarowuje nas Glossybox.
Chciałabym Wam przedstawić wersje z UK gdyż tylko do takiej mam dostęp.
Pudełko jak zwykle fajne ale najważniejsze co znajdziemy w środku




Dodam tylko, ze prezentem w tym miesiącu od Glossybox był lizak, niestety nie doczekał do prezentacji...

Jak widzicie nie kłamałam wszystko jest słodkie i różowiutkie :)

To teraz jeden po drugim:

Oto balsam do ust, dobrze nawilża ale zapach nie dla mnie :)

 następna w kolejce jest pomadka, jest różowa i tyle mogę o niej powiedzieć :)

 mineralny cień do powiek, fajny brązowy kolor...

rozświetlacz  w kremie, fajna sprawa

i ostatni produkt, chyba jestem z niego najbardziej zadowolona

balsam do ciała o pięknym zapachu i fajnej konsystencji

Pozdrawiam i do następnego posta