Etykiety

niedziela, 10 marca 2013

Glossybox marzec :)


Hello Dziewczyny
Dzisiaj spieszę do Was z nowy Glossybox'em.
W marcowym wydaniu angielskiego pudełeczka znalazły się całkiem fajne rzeczy.
Teraz rozłożymy pudełeczko na czynniki pierwsze :)

Tresemme hairspray Salon Finish extra hold
Lakier ma  zapewnić maksymalne utrwalenie. 
Jako,że wczoraj wychodziłam na małą domówkę postanowiłam sprawdzić jego możliwości.
Upięłam wysoko włosy a lakier użyłam tylko  do utrzymania w ryzach moich spiętych włosów.
Na plus mogę napisać,że utrwala dobrze, łatwo się włosy po nim rozczesują. Minusem jest lekka widoczność na włosach.

Couture La La  Juicy couture
Eau de Parfum Spray
Kolejnym produktem była próbka perfum. Stwierdziłam ,że również zrobię szybki test i użyłam go na moje wczorajsze wyjście. Zapach całkiem przyjemny, nic porywającego ale też nie za bardzo duszący.
Mojemu mężczyźnie przypadł do gustu. Kolejnym plusem jest jego trwałość.

Nails inc. 
London
Następny w kolejce jest czerwony lakier Nails inc.
Jak się zapewne domyślać również nie omieszkałam się go wypróbować.
Kolor całkiem ciekawy, jest to lekko przygaszona czerwień.
Położyłam na paznokcie tylko jedną warstwę bez base ani top coatów i nie jest źle trzyma się całkiem ok. Minusem może być pędzelek ale to raczej ja jestem za mało wprawiona ;)|

Eight Hour Cream
Elizabeth Arden
Bezzapachowy krem na dzień.
Obecnie jest w fazie testowania zobaczymy co z tego będzie.
Niby bezzapachowy a jednak troszkę ma nieprzyjemną woń ale ja kobieta w ciąży jestem to mam lekko skrzywione zmysły ;)

Jelly pong pong
Lip Blush
Trudno mi o tym produkcie coś napisać, gdyż to nie moja gama kolorystyczna.
Rozświetlające róże nie są moimi faworytami na ustach.

I tak dobrnęłam do końca, Pozdrawiam i zapraszam do komentowania :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz